Zasiałam na ogródku boćwinę. Nie wiem, co sobie wyobrażałam, kiedy kupowałam nasiona. Pewnie myślałam zupełnie o czymś innym albo Mała wydzierała mi się w sklepie. No cóż… Posiałam, wyrosły piękne kolorowe liście i coś trzeba było z nimi zrobić. Tak oto przedstawiam dziś swoje pierwsze podejście do buraka liściowego.
Naleśniki z boćwiną
Zanim zabrałam się do gotowania, poczytałam trochę o burakach liściowych. Dowiedziałam się, że są one mało popularne, ale bardzo zdrowe. Można je spożywać na surowo w sałatkach, liście przyrządzać jak szpinak, a łodygi gotować jak szparagi. A że w lodówce miałam kurczaka, postanowiłam usmażyć naleśniki z boćwiną, kurczakiem i serem feta.
Składniki:
- boćwina – duży pęczek
- ser feta – i tak musisz kupić całe opakowanie, więc nie ma znaczenia, co tu napiszę, a jak masz akurat w lodówce, to użyjesz tyle, ile lubisz
- pierś z kurczaka – jedna
- czosnek – 2-3 ząbki
- masło – kawałek do smażenia
- olej – kilka łyżek
- ciasto na naleśniki
- przyprawy
Przygotowanie
Przygotuj ciasto na naleśniki. Przestań robić to w końcu na oko, bo zawsze wyjdzie ci za dużo i potem musisz jeść naleśniki przez kolejne dwa dni. Weź jedno jajko, wbij do miski, daj trochę soli i potraktuj trzepaczką. Dodaj szklankę mleka i mąkę. Naprawdę, napisz w końcu w jakimś zeszycie, ile masz tej mąki sypać… Dodaj jakieś 2 łyżki oleju. Ubijaj wszystko, aż ciasto będzie bez grudek. Odstaw na chwilę na bok.
Zajmij się teraz boćwiną. Przede wszystkim bardzo dokładnie umyj liście. Inaczej zostaje na nich ziemia, która potem chrzęści w zębach. Wiem, co mówię… Potem liście na deskę i kroimy.
Na patelni rozgrzej masło. Pokrój czosnek i wrzuć na rozgrzaną patelnię. Poczekaj, aż się zarumieni i dorzuć do niego boćwinę. Ustaw mały ogień i mieszaj od czasu do czasu.
Teraz czas na kurczaka. Pokrój go w kostkę i przypraw. Sól i pieprz to absolutne minimum. Możesz użyć papryki słodkiej, chili, majeranku, tymianku, rozmarynu, a nawet gotowej przyprawy do grilla. Zależy, na co masz ochotę. Rozgrzej patelnię, nalej kilka łyżek oleju i smaż kurczaka. Tylko nie za długo, żeby go nie wysuszyć. Kiedy będzie gotowy, odstaw go na bok. Pokrój ser feta w kosteczkę. Nie zapominaj o mieszaniu boćwiny.
Teraz przyszedł czas na smażenie naleśników. Pamiętasz o boćwinie? Ok, dobrze, że mieszasz. A o przyprawach pamiętasz? Nie? To dodaj soli i pieprzu do smaku. Smaż liście tak długo, aż uznasz, że są dostatecznie miękkie. Kiedy naleśniki i boćwina są już gotowe, zaczynasz zabawę z zawijaniem. Na naleśniku kładziesz smażoną boćwinę, kilka kawałków kurczaka i trochę sera feta. Zawijasz wszystko w zgrabny rulonik.
Proste i szybkie danie, a wychodzi tak dobre, że nie zdążysz nawet zrobić zdjęcia… Naleśniki można podawać z sosem czosnkowym. Smacznego