Koszula w prążki powstała na początku lipca, gdy lato dopiero się zaczynało. Wtedy jeszcze wszystko wydawało mi się możliwe do ogarnięcia. Dzieciaki jeszcze w placówkach, ale lada chwila miały zacząć wakacje. Myślałam, że uda mi się wszytko ze sobą pogodzić. Plan zakładał, że będę wpadać do pracowni choć na dwie godziny dziennie. Nawet gdybym miała
Czytaj dalej Koszula w prążki, czyli niech się już skończą wreszcie te wakacje