Kupa zdrowia, czyli boćwina po raz drugi

Rzecz działa się pewnej sierpniowej nocy. Nic nie zapowiadało tak dramatycznych i wstrząsających wydarzeń. Do tej pory nie miałam pewności, czy tej historii nie zatrzymać dla siebie. Doszłam jednak do wniosku, że muszę się przełamać, że muszę o tym opowiedzieć, że muszę wszystkich przestrzec. Zdrowie Lipiec i sierpień tego roku upłynęły mi wyjątkowo pod znakiem

Czytaj dalej Kupa zdrowia, czyli boćwina po raz drugi

Burak liściowy, czyli poznając boćwinę – podejście 1

   Zasiałam na ogródku boćwinę. Nie wiem, co sobie wyobrażałam, kiedy kupowałam nasiona. Pewnie myślałam zupełnie o czymś innym albo Mała wydzierała mi się w sklepie. No cóż… Posiałam, wyrosły piękne kolorowe liście i coś trzeba było z nimi zrobić. Tak oto przedstawiam dziś swoje pierwsze podejście do buraka liściowego.    Naleśniki z boćwiną Zanim

Czytaj dalej Burak liściowy, czyli poznając boćwinę – podejście 1