W dzisiejszych czasach mamy prawie nieskończony dostęp do wiedzy. Mimo wszystko bardzo rzadko mówi się otwarcie na niektóre tematy, a potem dopadają nas takie zaskoczenia w macierzyństwie.
Może się wydawać, że każdy z nas dociera do punktu, w którym stwierdza, że nie można być już bardziej zmęczonym, że osiągną już swoją granicę. Tymczasem to trochę nie tak. Mimo, że dopada nas ekstremalne zmęczenie wciąż jest w nas jeszcze odrobina siły.
Smutne matki z wózkami są wśród nas. Wloką się noga za nogą, zupełnie bez uśmiechu. Czy to znaczy, że nie cieszą się one macierzyństwem? Dlaczego sa smutne?