Codzienna walka

  Tak, to prawda. Każdego dnia walczę, walczę od świtu do nocy. Niektórym mogłoby się wydawać, że spawa jest prosta. Innym, że nie ma, o co walczyć. Chociaż się potykam, czasem przegrywam jakąś bitwę, to wciąż się podnoszę i nadal próbuję osiągnąć to, co niektórym przychodzi bez trudu. Od lat toczy się ta codzienna walka

Czytaj dalej Codzienna walka